Wielkanoc w poezji wito Zmartwychwstania Paskiego wito sensu

  • Slides: 17
Download presentation
Wielkanoc w poezji

Wielkanoc w poezji

Święto Zmartwychwstania Pańskiego. Święto sensu naszego ludzkiego życia, cierpienia i śmierci. Źródło radości i

Święto Zmartwychwstania Pańskiego. Święto sensu naszego ludzkiego życia, cierpienia i śmierci. Źródło radości i siły. Ks. Jan Twardowski

Wielki Czwartek Ostatnia wieczerza, stół już zastawiono i jasny świecy płomień, półmrok porozpraszał. Są

Wielki Czwartek Ostatnia wieczerza, stół już zastawiono i jasny świecy płomień, półmrok porozpraszał. Są wszyscy uczniowie wokół zgromadzeni, w ciemności dostrzegam twarz ucznia Judasza WIECZERNIK Jezus chleb podnosi, a następnie kielich „Oto Ciało moje, oto Krew Przymierza”. A za oknem księżyc ścieżkę już wyścielił, którą Judasz –zdrajca do uczonych zmierza.

Wielki Czwartek OSTATNIA WIECZERZA Wieczorna uczta. Tak smutno. . . Drży chleba bochenek w

Wielki Czwartek OSTATNIA WIECZERZA Wieczorna uczta. Tak smutno. . . Drży chleba bochenek w rękach. Na ustach uśmiech. Lecz w głowie i w sercu już przyszła męka. Judasz ucztuje, choć wkrótce śmierci przystawi pieczątkę. "Jedzcie ten chleb, pijcie wino. To czyńcie na mą pamiątkę". Na twarzy pogodny uśmiech, a w sercu już rozpacz łka. Tak trudno umierać będzie. . . Ostatnia Wieczerza trwa.

Wielki Czwartek OSTATNIA WIECZERZA I jeszcze o innym wspomnę tu zdarzeniu symbolu miłości, służby

Wielki Czwartek OSTATNIA WIECZERZA I jeszcze o innym wspomnę tu zdarzeniu symbolu miłości, służby i oddania. Pan ukląkł przed uczniami, sandały zdjąć kazał i przystąpił zaraz do nóg umywania.

Wielki Czwartek Wieczerza skończona, psalmy odśpiewane, już przez potok Cedron przechodzą uczniowie. Jezus idzie

Wielki Czwartek Wieczerza skończona, psalmy odśpiewane, już przez potok Cedron przechodzą uczniowie. Jezus idzie przodem, oto gaj oliwny, a w nim będzie cierpiał za wszystkich Bóg-Człowiek. OGRÓD OLIWNY Klęka obok skały, pozostając w ciszy wciąż mu się wydaje, że głos Ojca słyszy. Lecz tylko modlitwa, chwila załamania, już tu się zaczyna początek konania.

Wielki Piątek DROGA KRZYŻOWA Jezus jest skazany, przed nim krzyż rzucony. przez ubiczowanie śmiertelnie

Wielki Piątek DROGA KRZYŻOWA Jezus jest skazany, przed nim krzyż rzucony. przez ubiczowanie śmiertelnie zraniony. Maryja wybiega, wpatrując się w syna wie, że musiała nadejść ta godzina. Gdy mu Weronika twarz chustą przetarła, patrząc na Jezusa z wrażenia pobladła. Bo na chuście widzi tej twarzy odbicie, a w boskim skazańcu, ledwie tli się życie. Ból mu wielki sprawia korona na głowie. Trzy razy upada, trudno mu się podnieść. Do szczytu podąża za nim ludzi rzesza, po drodze płaczące niewiasty pociesza. Wreszcie Go zawlekli na miejsce stracenia, doznaje wielkiego tu ogołocenia. Na krzyż Go rzucili, przybili gwoździami, a krzyż umieszczono pomiędzy łotrami. Jezus idzie wolno Kiedy ducha oddał z krzyżem na ramionach, w Ojca swego ręce, a więc zatrzymano sprawdzając, czy umarł, z Cyreny Szymona, przebito mu serce. który wracał z pola zdjęli ciało z krzyża, po całym dniu pracy, gdy dzień się nachylił nie wiedząc zupełnie, i Matce Bolesnej co to wszystko znaczy. w ramiona złożyli. Zanieśli do grobu ciało umęczone, wszakże przypuszczano, że wszystko skończone.

Wielki Piątek ZDJĘCIE Z KRZYŻA Rozmaite zdjęcia z krzyża bywają, na przykład: zdjęcie z

Wielki Piątek ZDJĘCIE Z KRZYŻA Rozmaite zdjęcia z krzyża bywają, na przykład: zdjęcie z krzyża samotności Ktoś cię nagle odnajdzie, ugości, mówi na ty, jak w Kanie zatańczy, doda miodu, ujmie szarańczy Albo: zdjęcie z krzyża choroby Wstajesz z łoża jak Dawid młody. I już jesteś do pracy gotowy, gotów guza nabić Goliatowi Ale są takie krzyże ogromne, gdy kochając- za innych się kona. To z nich spada się jak grona wybornew Matki Bożej otwarte ramiona.

Wielki Piątek GRÓB Zatoczono wielki kamień na grobową jamę, by nie mogło ludzkie ramię

Wielki Piątek GRÓB Zatoczono wielki kamień na grobową jamę, by nie mogło ludzkie ramię odkryć, co nieznane. Postawiono zbrojne straże, wydano zakazy. Surowe padały słowa, stanowcze wyrazy. Rozruchów się obawiano w mieście i świątyni, gdyby wątpliwość posiano: Cóż ten sąd uczynił? Spodziewano się przeszukań i represji dalszych. Aresztowań i przesłuchań, interwencji twardszych. Wydarzenia bezpieczeństwa przekroczyły skalę, jakby państwu grób zagrażał, Duch zamknięty w skale. Kramy, świąteczne obchody odwracały oczy, żeby naród o powody dyskusji nie toczył. Wciąż to wszystko jest nam znane, jakbyśmy tam byli. Żywe i niezapomniane i jakby sprzed chwili. Jakby tu się rozgrywało i na naszych oczach. Boża Wola tak się spełnia - odwieczna, prorocza.

Wielka Sobota PRZY GROBIE CHRYSTUSA Przy Grobie Chrystusa stanąłem w zadumie I tu się

Wielka Sobota PRZY GROBIE CHRYSTUSA Przy Grobie Chrystusa stanąłem w zadumie I tu się modliłem najlepiej jak umiem. Pan martwy, w bezruchu, przemówił wśród ciszy, Poprosił bym Jego swym sercem usłyszał. Więc ono słuchało, gdy uczył Zbawiciel; By kochać bliźniego i żyć należycie I Boga dostrzegać codziennie w człowieku, Za dobrem podążać, od złego uciekać. Przypomniał, jak z Krzyża się modlił za wrogów, Zapytał mnie o to, czy również tak mogę. Jeżeli sam Stwórca dał przykład miłości, Dlaczego by we mnie mogła zagościć. Łzy z oczu pociekły, gdy już zrozumiałem, Że w Grobie też za mnie dziś spoczął On ciałem, Bym mógł w nowym życiu przebywać z Nim w Niebie, Być wiecznie szczęśliwym, niczego się nie bać.

Wielka Sobota Świąteczny koszyczek WIELKANOCNY KOSZYCZEK pięknie wystrojony w bielutkie koronki, bukszpany zielone. A

Wielka Sobota Świąteczny koszyczek WIELKANOCNY KOSZYCZEK pięknie wystrojony w bielutkie koronki, bukszpany zielone. A w nim są pisanki farbą okraszone, słodziutkie babeczki lukrem oblepione. Tulą się do siebie A biała kiełbaska dwa małe zajączki, mówi bardzo skromnie zajadają listki „jestem najsmaczniejsza, z rzeżuchowej łączki. nie zapomnij o mnie”. Nagle w środku kosza Mała kromka chleba gwar się podniósł wielki, do soli tak szepcze potrawy się kłócą „wiesz, wszystkie potrawy kto jest najważniejszy. z tobą są smaczniejsze”. Jajko się rozpycha Baranek zawołał „to już wszyscy wiedzą, i wszystkich zaskoczył że mnie jako pierwsze „ja jestem symbolem na śniadanie jedzą”. tych Świąt Wielkiej Nocy!”

Wielka Sobota Zadzwoniły już dzwony, dzień nastał wesoły. Pod święconym pieczywem uginają się stoły.

Wielka Sobota Zadzwoniły już dzwony, dzień nastał wesoły. Pod święconym pieczywem uginają się stoły. A więc ojciec i matka – oni pierwsi najpewniej, potem bracia i siostry, i sąsiedzi i krewni, Leży jajko święcone malowane farbami – kto też dzisiaj tym jajkiem będzielił się z nami? Potem … nie wiem kto dalej, a odgadnąć to sztuka może jakiś gość z drogi do drzwi chaty zapuka. DZIELENIE SIĘ ŚWIĘCONYM JAJKIEM

Wielka Niedziela PORANEK WIELKANOCNY już zorza poranna rozproszyła cienie lecz w grobowej ciszy trwa

Wielka Niedziela PORANEK WIELKANOCNY już zorza poranna rozproszyła cienie lecz w grobowej ciszy trwa wielkie milczenie wtem Duch Święty z nieba, zwany Bożym Ogniem zstąpił w ciało Pana złożone w tym grobie z przeogromną mocą i ziemi trzęsieniem wielka miłość Boga przerwała milczenie o świcie kobiety, także Magdalena pomruk usłyszały, gdy się trzęsła ziemia przybiegły do grobu stają zadyszane kamień odrzucony płótna poskładane grób pusty a tylko dwaj święci mężowie mówią: On zmartwychwstał już nie ma Go w grobie Maria Magdalena szuka wokół Pana widzi ogrodnika cała zapłakana w nim Zmartwychwstałego rozpoznała Pana który wciąż jest z nami w chleba okruszynie kto ten chleb spożywa na wieki nie zginie!

Wielka Niedziela A N I O Ł Z M A R T W Y

Wielka Niedziela A N I O Ł Z M A R T W Y C H W S T A N I A anioł Wielkiej Niedzieli jest blady i niewyspany jeszcze przed rezurekcją wstał bardzo wczesnym ranem i lecieć musiał szybko z ogromnie czystej dali i namozolić się dobrze nim ciężki kamień odwalił nie byłoby to za trudne dla samego Jezusa ale kazano jemu odsunął więc głaz i usiadł blask trysnął jak fontanna i niebem załopotał a w świetle jak krew czerwonym stanęła Golgota zasłonił dłonią oczy ale zerknął ukradkiem zrobił to za nas wszystkich wszak był jedynym świadkiem potem posprzątał w środku i poukładał chusty słuchał jak klną żołnierze że grób jest całkiem pusty pobiegli wreszcie do miasta na skróty przez Kalwarię on nie mógł jeszcze odlecieć bo czekał na trzy Marie nie było mu wesoło miał tyle spraw na głowie bał się że się przestraszą i co im wtedy powie zaczęły lamentować pytały po kolei kazał im iść do Piotra a potem do Galilei trochę by z nami pobył lecz nie mógł siedzieć bez końca drugi już raz tego ranka wschodziło olbrzymie słońce

Wielka Niedziela TRYUMF ZMARTWYCHWSTANIA W ciało w grobie złożone spoglądałem z trwogą I myślałem:

Wielka Niedziela TRYUMF ZMARTWYCHWSTANIA W ciało w grobie złożone spoglądałem z trwogą I myślałem: Zbłądziłeś, gdyś rzekł — Zmartwychwstanę. Znam drżącą trwogę niewiast, kiedy szły do grobu, Znam zwątpienie Tomasza, gdy kładł palec w ranę. Widziałem straż przy grobie. Patrzałem na kamień, Który grób Twój jak góra na wieczność zawalił. Jakże uwierzyć mogłem: On ten kamień złamie I ranę poda palcom, bym w nią włożył palec? ! A Ty od wieków wstajesz. Coraz głębsze groby, Co wiek cięższe kamienie i czujniejsze straże. A czuję: stoisz znowu. I widzę Twe stopy, I blask bije z rąk Twoich, z zmartwychwstałej twarzy.

Wielkanocny pacierz Nie umiem być srebrnym aniołem – Żeby choć Matka Boska ni gorejącym

Wielkanocny pacierz Nie umiem być srebrnym aniołem – Żeby choć Matka Boska ni gorejącym krzakiem – przez chmur zabite wciąż deski – Tyle Zmartwychwstań już przeszło – uśmiech mi Swój zesłała a serce mam byle jakie. jak ptaszka we mgle niebieskiej. Tyle procesji z dzwonami – I wiem, gdy łzę swoją trzymam tyle już alleluja – jak złoty kamyk z procy – a moja świętość dziurawa zrozumie mnie mały baranek na ćwiartce włoska się buja. z najcichszej Wielkiej Nocy. Wiatr gra mi na kościach mych psalmy – Pyszczek położy na ręku – jak na koślawej fujarce – sumienia wywróci podszewkę – żeby choć papież spojrzał Serca mojego ocali na mnie – przez białe swe palce. czerwoną chorągiewkę. Ks. Jan Twardowski

Dziękuję za uwagę Opracowała Marzena Piskorska

Dziękuję za uwagę Opracowała Marzena Piskorska