Sakrament pokuty i pojednania Co to jest Najwitszy

  • Slides: 29
Download presentation
Sakrament pokuty i pojednania

Sakrament pokuty i pojednania

Co to jest Najświętszy Sakrament? KIEDY PAN JEZUS USTANOWIŁ SAKRAMENT Eucharystii?

Co to jest Najświętszy Sakrament? KIEDY PAN JEZUS USTANOWIŁ SAKRAMENT Eucharystii?

Co to jest Sakrament Pokuty?

Co to jest Sakrament Pokuty?

Z kim spotykamy się przy spowiedzi?

Z kim spotykamy się przy spowiedzi?

Co daje spowiedź?

Co daje spowiedź?

Zadanie Wymień 5 warunków dobrej spowiedzi: 1. 2. 3. 4. 5. ……………. . .

Zadanie Wymień 5 warunków dobrej spowiedzi: 1. 2. 3. 4. 5. ……………. . . . ………………………….

5 warunków dobrej spowiedzi to takie stopnie prowadzące do Pana Boga 2 1 5

5 warunków dobrej spowiedzi to takie stopnie prowadzące do Pana Boga 2 1 5 4 3 BÓG

1. Rachunek sumienia?

1. Rachunek sumienia?

Młodzieniec zastanowił się nad sobą – myślał: „Źle zrobiłem. Wrócę do ojca i przeproszę

Młodzieniec zastanowił się nad sobą – myślał: „Źle zrobiłem. Wrócę do ojca i przeproszę go”.

2. Żal za grzechy?

2. Żal za grzechy?

„Źle zrobiłem. Wrócę do ojca i przeproszę go”. „Ojcze zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem

„Źle zrobiłem. Wrócę do ojca i przeproszę go”. „Ojcze zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”

JAKI POWINIEN BYĆ TEN ŻAL ZA GRZECHY?

JAKI POWINIEN BYĆ TEN ŻAL ZA GRZECHY?

Po rachunku sumienia, w jaki sposób możemy uczynić Żal za grzechy?

Po rachunku sumienia, w jaki sposób możemy uczynić Żal za grzechy?

3. Mocne postanowienie poprawy.

3. Mocne postanowienie poprawy.

Zabiorę się i pójdę do mego Ojca i powiem mu: „Ojcze zgrzeszyłem przeciw Bogu

Zabiorę się i pójdę do mego Ojca i powiem mu: „Ojcze zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem, uczyń mnie choćby jednym ze swych najemników”.

Gdy popełnisz jakieś zło, bądź odważny i: 1. Przyznaj się do zła 2. Szczerze

Gdy popełnisz jakieś zło, bądź odważny i: 1. Przyznaj się do zła 2. Szczerze żałuj 3. Obiecaj poprawę

Mocne postanowienie poprawy – to szczera obietnica dana Panu Jezusowi, aby więcej: nie grzeszyć,

Mocne postanowienie poprawy – to szczera obietnica dana Panu Jezusowi, aby więcej: nie grzeszyć, unikać okazji do grzechu i starać się, aby naprawić, to co źle uczyniliśmy.

Postanawiam się poprawić Czyli obiecuję Jezusowi, że będę wybierał dobro i unikał okazji do

Postanawiam się poprawić Czyli obiecuję Jezusowi, że będę wybierał dobro i unikał okazji do grzechu. DOBRO ZŁO

Okazją do grzechu mogą być: • Koledzy • Zabawy • Filmy • Gry •

Okazją do grzechu mogą być: • Koledzy • Zabawy • Filmy • Gry • Internet • telefon

Postanowienie poprawy musi być konkretne. Mocne postanowienie poprawy ma dotyczyć przede wszystkim grzechów ciężkich,

Postanowienie poprawy musi być konkretne. Mocne postanowienie poprawy ma dotyczyć przede wszystkim grzechów ciężkich, następnie popełnianych najczęściej. Należy wybrać jeden z popełnionych grzechów i unikać go do następnej spowiedzi świętej

Najlepiej jest postanowić poprawę w tym, czym się grzeszyło, np. : * ponieważ źle

Najlepiej jest postanowić poprawę w tym, czym się grzeszyło, np. : * ponieważ źle mówiłem o drugich – to postanawiam, że zauważę w nich jakieś dobro * ponieważ oglądałem za dużo filmów – to postanawiam ograniczyć oglądanie filmów np. do trzech w ciągu tygodnia * ponieważ za dużo spędzam czasu przed komputerem – postanawiam zrobić jeden dzień bez komputera * ponieważ byłem leniuchem i nie pomagałem słabszym, lub rodzicom – postanawiam… * ponieważ nie słuchałem rodziców, to postanawiam wypełniać wszystkie ich polecenia

Mały Jasiu i miotła Mały Jasiu był już od roku ministrantem. Został nim zaraz

Mały Jasiu i miotła Mały Jasiu był już od roku ministrantem. Został nim zaraz po pierwszej komunii św. W każdy pierwszy piątek miesiąca korzystał z sakramentu pojednania. Kiedy przyszedł kolejny pierwszy piątek miesiąca Jasiu był pełen niepokoju. Już trzy dni wcześniej myślał o dniu spowiedzi. Martwił się tym, że spowiada się ciągle z tych samych grzechów. Po każdej spowiedzi obiecywał sobie, że od tego momentu nie popełni już żadnego grzechu. Mimo to, po pewnym czasie od spowiedzi, okazywało się, że popełnia wciąż te same grzechy i z żadnym nie może sobie poradzić. Bał się o tym powiedzieć ks. Markowi, u którego co miesiąc się spowiadał. Dlatego postanowił, że tym razem nie pójdzie do spowiedzi. Na szczęście zauważył to ks. Marek i po Mszy św. postanowił porozmawiać z Jasiem. Zapytał się: – Jasiu, dlaczego nie byłeś dzisiaj u spowiedzi? Przecież byłem w konfesjonale i nawet kolejka nie była dzisiaj taka długa. – Mam pewien problem. – odpowiedział Jasiu lekko się czerwieniąc i zaraz dodał – Ale nie wiem jak to księdzu powiedzieć. – Najlepiej szczerze, jak na spowiedzi – zachęcał żartobliwie ks. Marek. – Chodzi o to, że… – zaczął nieśmiało – ja ciągle popełniam te same grzechy. Mimo, że obiecuję sobie, że już więcej nie będę grzeszył, to mi nie wychodzi. – Postanowienie poprawy musi być konkretne, a nie ogólne – powiedział poważnie ksiądz. – A co to znaczy „konkretne”? – zapytał już odważniej Jasiu. – Jakby ci to powiedzieć… hmm – zastanawiał się ks. Marek, po czym z zadowoleniem powiedział głośno – Już wiem! Chodźmy do schowka na miotły.

Mały Jasiu i miotła Udali się obaj do schowka na narzędzia. Jasiu szedł w

Mały Jasiu i miotła Udali się obaj do schowka na narzędzia. Jasiu szedł w tyle zastanawiając się jaki związek ma jego pytanie ze schowkiem na miotły. Za to ksiądz maszerował szybkim krokiem zadowolony ze swojego pomysłu. Ks. Marek wszedł pierwszy i zapalił światło. Zaraz za nim pojawił się mały Jasiu. Schowek był zakurzony, w kątach wisiały pajęczyny, ale narzędzia były dobrze poukładane, dlatego ks. Marek nie miał problemu ze znalezieniem miotły brzozowej. Jasiu w dalszym ciągu nie wiedział po co udali się do schowka i po co księdzu potrzebna jest akurat teraz miotła. Ks. Marek zauważył wielkie zdziwienie na twarzy Jasia, dlatego szybko zaczął wyjaśniać: – Wyobraź sobie, że łodygi tej miotły to twoje grzechy. Widzisz jak ich dużo! A teraz masz i spróbuj je wszystkie na raz złamać! – Proszę księdza to nie możliwe. – mówił stękając i czerwieniąc się Jaś – tych gałązek jest za dużo. – A teraz spróbuj złamać tylko jedną gałązkę – poprosił ksiądz. – Ależ to bardzo proste! – powiedział z zadowoleniem Jasiu pokazując ułamaną gałązkę. – Już wiesz, dlaczego tak trudno ci było, poprawić się po spowiedzi? – zapytał Ks. Marek i nie czekając na odpowiedź zaczął wyjaśniać – Ty chciałeś poprawić się na raz ze wszystkich grzechów, a trzeba to robić powoli najpierw z tych ciężkich i powtarzających się najczęściej. I nie możesz się zrażać tym, że znowu upadłeś i popełniłeś ten sam grzech. Ważne jest, abyś był wytrwały i nigdy się nie poddawał mimo upadków. Jeżeli się poddasz nie wygrasz z grzechem.

Jakie są sposoby na mocne postanowienie poprawy?

Jakie są sposoby na mocne postanowienie poprawy?

„Mama Damiana zauważyła kiedyś w łazience przyklejoną w rogu lustra małą literkę M. Domyśliła

„Mama Damiana zauważyła kiedyś w łazience przyklejoną w rogu lustra małą literkę M. Domyśliła się, ze przykleił ją Damian, ale zapomniała zapytać chłopca o tę naklejkę. Literka była na lustrze już od kilu tygodni, kiedy mama zobaczyła na drzwiach do mieszkania naklejoną literkę G tym razem zapytała Damiana: - Synku, co oznaczają te tajemnicze litery, które rozlepiasz po całym mieszkaniu? Chłopiec odpowiedział z bardzo tajemniczą miną: - To jest mamusiu, moja droga do świętości!. Zdumienie mamy było wielkie, więc Damian pospieszył z wyjaśnieniem: - Ksiądz na spowiedział mi, że prawdziwa poprawa to droga do świętości. Ja zawsze zapominałem, że mam być lepszy. Dlatego wpadłem na pomysł , żeby zrobić sobie małe znaczki, które przypomną mi o podjętych postanowieniach. Na przykład ta literka M w łazience ma mi przypominać o modlitwie. Kiedy rano idę myć zęby i spoglądam w lustro, to przypomina mi się nieraz, że przecież nie odmówiłem jeszcze pacierza i modlę się zaraz po umyciu. - A ta literka G na drzwiach? - zapytała mama. - Ona jest po to, żebym był grzeczny, gdy wrócę do domu. Teraz przed drzwiami mocno postanawiam sobie, że będę w domu dobry dla wszystkich. Mamusia pamięta, że o tym często zapominałem – szczerze wyznał Damian. Ten pomysł bardzo się mamie spodobał. Jeszcze przez długi czas w domu Damiana pewne literki gdzieś znikały, a tu i ówdzie pojawiały się nowe. Ale mama już nigdy o nic nie pytała. Cieszyła się tylko tym, że jej syn rzeczywiście stawał się coraz grzeczniejszy i bardziej życzliwy dla wszystkich.

Zadanie Podczas wieczornej modlitwy, zrób sobie rachunek sumienia z przeżytego dnia i przeproś Pana

Zadanie Podczas wieczornej modlitwy, zrób sobie rachunek sumienia z przeżytego dnia i przeproś Pana Boga za grzechy odmawiając Akt Żalu. Na karteczce napisz z czego chcesz się poprawić

OGŁOSZENIA 1. Za dwa tygodnie o tej samej porze. 2. Metryki chrztu. 3. Katechizm.

OGŁOSZENIA 1. Za dwa tygodnie o tej samej porze. 2. Metryki chrztu. 3. Katechizm.