Maja Tasak kl 7 d Szkoa Podstawowa nr

  • Slides: 16
Download presentation
Maja Tasak kl. 7 d Szkoła Podstawowa nr 279 im. Batalionów Armii Krajowej „Gustaw”

Maja Tasak kl. 7 d Szkoła Podstawowa nr 279 im. Batalionów Armii Krajowej „Gustaw” i „Harnaś” Opiekun: Adam Demidziuk Konkurs multimedialny „Powstanie Warszawskie obrazem pisane” Maja Tasak kl. 7 d Konkurs multimedialny „Powstanie Warszawskie obrazem pisane” Sanitariuszki – Anioły niosące nadzieję Pracę dedykuję Sanitariuszkom Powstania Warszawskiego i dzisiejszym Pracownikom Służby Zdrowia szczególnie w okresie pandemii

Nasze dzielne • Bez nich, Powstanie Warszawskie nie byłoby możliwe. • Niosły pomoc rannym

Nasze dzielne • Bez nich, Powstanie Warszawskie nie byłoby możliwe. • Niosły pomoc rannym żołnierzom i cywilom. • Niosły pomoc nawet rannym Niemcom. • Według przybliżonych danych, w Powstaniu Warszawskim brało udział 3 229 młodych dziewcząt, które były sanitariuszkami. 416 z nich poległo.

Zadania sanitariuszek: - wynosiły rannych spod ostrzału, - robiły opatrunki, - organizowały transport do

Zadania sanitariuszek: - wynosiły rannych spod ostrzału, - robiły opatrunki, - organizowały transport do szpitala, - asystowały przy operacjach

Nie zapominajmy o pielęgniarzach, którzy również ratowali życie.

Nie zapominajmy o pielęgniarzach, którzy również ratowali życie.

Co znajdowało się w torbie sanitariuszki: Sanitariuszka często miała torbę po francuskich maskach przeciwgazowych,

Co znajdowało się w torbie sanitariuszki: Sanitariuszka często miała torbę po francuskich maskach przeciwgazowych, chlebak lub musiała sama uszyć torbę i często musiała też sama ją kompletować: - środki opatrunkowe - opatrunki wojskowe, - 2 sztuki jałowych opatrunków typu B - chusty trójkątne - opaski z gazy - watę - ligninę - gazę 1 m 2 - plaster w rolce; a także nożyczki, nożyk, jodynę, rywanol, manierkę, opaski uciskowe, mydło, latarkę z małą baterią, łubki, zapałki i świecę, papier i ołówek.

Opatrunek wyjałowiony typu B, był zestawem osobistej pierwszej pomocy żołnierza na polu walki jako

Opatrunek wyjałowiony typu B, był zestawem osobistej pierwszej pomocy żołnierza na polu walki jako pakiet przeznaczony na krótkotrwałe opatrywanie ran. Takie opatrunki produkowano w warszawskiej Składnicy Sanitarnej nr 1 jeszcze we wrześniu 1939 roku.

Były też sanitariuszki wchodzące w skład patroli sanitarnych i w torbie dodatkowo miały jodynę,

Były też sanitariuszki wchodzące w skład patroli sanitarnych i w torbie dodatkowo miały jodynę, spirytus, wodę utlenioną, strzykawkę, igły, zastrzyki, kamforę, tanalbinę i aspirynę. Patrol sanitarny był przydzielony do każdego plutonu Armii Krajowej. Poruszał w odległości do kilkunastu kroków za walczącym plutonem i miał udzielać pierwszej pomocy, a następnie przemieszczać rannych do najbliższego punktu ratowniczosanitarnego. W patrolach sanitarnych obowiązki pełniły pielęgniarki dyplomowane lub specjalnie przeszkolone sanitariuszki.

Sanitariuszki były przygotowywane do pomocy rannym na kursie dla sanitariuszek. W czasie okupacji prowadzono

Sanitariuszki były przygotowywane do pomocy rannym na kursie dla sanitariuszek. W czasie okupacji prowadzono szkolenia dziewcząt i kobiet na różnego rodzaju tajnych kursach sanitarnych, zarówno dla sanitariuszek kompanijnych i batalionowych, i też dla wykwalifikowanych pielęgniarek Polskiego Czerwonego Krzyża. Szkolenia odbywały się najczęściej w grupach pięcioosobowych w mieszkaniach prywatnych, przez 1 -2 godziny raz w tygodniu. Oprócz szkolenia sanitarnego przez dodatkowe 10 godzin sanitariuszki przyswajały podstawową wiedzę wojskową z posługiwaniem się bronią włącznie. Kursy obejmowały też ćwiczenia w terenie. Fragment notatek z kursu dla sanitariuszek Marii Zatryb -Baranowska "Adela" - sanitariuszki szpitala polowego przy ul. Konopczyńskiego w czerwiec 1944.

Gdy brakowało środków opatrunkowych darto prześcieradła i koszule na bandaże.

Gdy brakowało środków opatrunkowych darto prześcieradła i koszule na bandaże.

Sanitariuszki i łączniczki nie uważały się za bohaterki, walczyły, bo tak należało. „Z perspektywy

Sanitariuszki i łączniczki nie uważały się za bohaterki, walczyły, bo tak należało. „Z perspektywy całego życia wiedzą jednak, że ukradziono im lata, które powinny być beztroskie. Ich nastoletnie życie okupione było bólem, cierpieniem, utratą najbliższych, biedą, głodem, wreszcie bolesną bezsilnością, której sprzeciwiały się, wstępując do podziemia”. „Po straszliwej okupacji powstanie było dla nas momentem, w którym poczuliśmy się wolnymi ludźmi – mówi jedna z rozmówczyń, pani Wanda Traczyk-Stawska. – Człowiek bardziej niż jedzenia i materialnego bezpieczeństwa potrzebuje wolności”.

Ale BOHATERKAMI były bez wątpienia „Ten biedny chłopak konał, a ja miałam go ratować.

Ale BOHATERKAMI były bez wątpienia „Ten biedny chłopak konał, a ja miałam go ratować. Za wszelką cenę. Taki miałam rozkaz i obowiązek. A to dla żołnierza Armii Krajowej były rzeczy święte. ” („Sławka” Sanitariuszka z Ochoty)

A więc to już. Teraz. Huk wybuchającego nieopodal granatu dźwięczy ci w uszach, wchodzi

A więc to już. Teraz. Huk wybuchającego nieopodal granatu dźwięczy ci w uszach, wchodzi na główny plan, tłumi nawet odgłosy strzałów… Pył nieznośnie wciska się w oczy, w nos, w gardło. Ale serce wciąż bije, tłoczy twoją krew, adrenalina krąży. Słyszysz okrzyk bólu, więc biegniesz w tym kierunku, przeskakujesz gruzy, starasz się umknąć świszczącym kulom, szybciej, jeszcze trochę… U twojego boku torba, twój najcenniejszy skarb. Trochę już ciąży, czasem zawadza, lecz biegniesz dalej, przecież tak cię wyszkolono… Tylko nikt cię nie przygotował na to, co dzieje się teraz. Bo czy do tego można było w ogóle się przygotować? Nieważne. W ułamku sekundy odpędzasz złe myśli, odpędzasz lęk i wątpliwości, biegniesz do rannego dalej. Przecież tak trzeba. Sprawnie i szybko udzielić mu pomocy, zrobić co się da. Jesteś przecież jego szansą na przeżycie. Jesteś sanitariuszką.

Niemcy bardzo często nie przestrzegali ustaleń konwencji genewskiej i ustaleń Czerwonego Krzyża, i bombardowali

Niemcy bardzo często nie przestrzegali ustaleń konwencji genewskiej i ustaleń Czerwonego Krzyża, i bombardowali oznakowane szpitale, mordowali rannych i personel sanitarny.

Róża Maria Goździewska - najmłodsza sanitariuszka Powstania Warszawskiego Różyczka miała 8 lat i pomagała

Róża Maria Goździewska - najmłodsza sanitariuszka Powstania Warszawskiego Różyczka miała 8 lat i pomagała w szpitalu polowym kompanii „Koszta” przy ul. Moniuszki 11 razem ze starszą siostrą Zofią. Jej siostra opowiadała, że Różyczka bardzo chciała pomagać w szpitalu np. podawała rannym wodę, odganiała muchy i przywracała uśmiech na twarzach.

Pomnik Sanitariuszki w Kołobrzegu

Pomnik Sanitariuszki w Kołobrzegu

Bibliografia: • http: //www. um. warszawa. pl/aktualnosci/wspomnienia-sanitariuszek-z-powstania-warszawskiego? page=0 [dostęp 14. 11. 20] • http:

Bibliografia: • http: //www. um. warszawa. pl/aktualnosci/wspomnienia-sanitariuszek-z-powstania-warszawskiego? page=0 [dostęp 14. 11. 20] • http: //www. szpitale 1944. pl/i/836, roza-maria-gozdziewska [dostęp 14. 11. 20] • http: //www. sppw 1944. org/index. html? http: //www. sppw 1944. org/powstanie/sanitariat_01. html [dostęp 14. 11. 20] • http: //www. westiarki. pl/wspomnienia-z-historii-4092/hanka-sanitariuszka-powstania-warszawskiego-4506 [dostęp 14. 11. 2020] • https: //kobieta. wp. pl/sanitariuszka-zolnierz-bez-karabinu-5982777662755969 a [dostęp 14. 11. 2020] • http: //www. historiewpigulce. pl/index. php/2020/08/06/torba-sanitariuszki/ [dostęp 15. 11. 2020] • Post z Facebooka z 26 maja 2016 · Grupa Historyczna "Zgrupowanie Radosław„ [dostęp 15. 11. 2020] • https: //dobroni. pl/artykul/opatrunek-wyjalowiony/565613 [dostęp 15. 11. 2020] • M. Fredro-Boniecka, W. Krajewski, „Łączniczki Wspomnienia z powstania warszawskiego”, Wydawca, W. A. B. Warszawa MMXV. • A. Herbich, „Dziewczyny z Powstania, Prawdziwe historie”, Znak Horyzont, Kraków 2014.