WANIEJSZE AKCJE SZARYCH SZEREGW AKCJE SZARYCH SZEREGW Wieniec

  • Slides: 9
Download presentation
WAŻNIEJSZE AKCJE SZARYCH SZEREGÓW

WAŻNIEJSZE AKCJE SZARYCH SZEREGÓW

AKCJE SZARYCH SZEREGÓW: • Wieniec I i II - wysadzanie pociągów. • Meksyk II

AKCJE SZARYCH SZEREGÓW: • Wieniec I i II - wysadzanie pociągów. • Meksyk II - 26 marca 1943 - Akcja pod Arsenałem - odbicie 25 więźniów z niemieckiego konwoju policyjnego, w tym Jana Bytnara "Rudego", który zmarł po trzech dniach od ran, jakie hitlerowcy zadali mu podczas przesłuchań. Po akcji zmarli również: "Alek" - Aleksy Dawidowski i "Buzdygan" - Tadeusz Krzyżewicz. Dowódcą akcji był Stanisław Broniewski "Orsza", a jego zastępcą Tadeusz Zawadzki "Zośka". • Meksyk III - odbicie Floriana Marciniaka (akcja odwołana). • Celestynów - 20 maja 1943 odbicie więźniów transportowanych do Oświęcimia. • Kutschera - 11 lutego 1944 - zamach (udany) na komendanta warszawskiej policji i SS Franza Kutscherę. Niemcy przestali rozstrzeliwać na ulicach miasta polskich patriotów. • Koppe - nieudany zamach na szefa policji niemieckiej w Generalnej Guberni. • "Taśma" - Sieczychy - 20 sierpień 1943 - likwidacja strażnic granicznych. Podczas tej akcji zginął Tadeusz Zawadzki "Zośka". • "N" - akcja propagandowa wśród Niemców osłabiająca ich ducha walki. • "M" - akcja Młodzież.

CZARNOCIN Lato 1943 rok. Część patrolu wyrusza wcześniej. Zośka do nich dojeżdża. Jest bardzo

CZARNOCIN Lato 1943 rok. Część patrolu wyrusza wcześniej. Zośka do nich dojeżdża. Jest bardzo spóźniony i ledwo co zdążył. Przybywa kilka minut przed planowanym przejazdem pociągu przez most pod Czarnocinem. Nie wszystko jest jeszcze gotowe. Zośka stara się nadrobić stracony czas. Szybko wydaje polecenia. Niestety. Nie udało się. Pociąg pełen czołgów przejeżdża w nienaruszonym stanie. W Zośce wszystko buzuje. Jest bardzo zawiedziony i zły. Zwłaszcza na siebie. No nic. Nie udało się. Trzeba więc wysadzić sam most. A to pech! Miny nie zdołały wysadzić całego mostu. Zostaje uszkodzona tylko jego mała część. Zadanie szkoleniowe jest wykonane. Dla Zośki jednak jest to kompletne fiasko. Katastrofa. W młodzieńcu kotłują się negatywne emocje. Wraz ze swoimi podwładnymi wyrusza w drogę powrotną do Warszawy.

KRAŚNIK Jest noc sylwestrowa. Przełom roku 1942 i 1943. Kraśnik. Jesteśmy już na miejscu.

KRAŚNIK Jest noc sylwestrowa. Przełom roku 1942 i 1943. Kraśnik. Jesteśmy już na miejscu. Wjeżdżamy w leśne bezdroża. Zatrzymujemy się. Ludzie ubezpieczający zostają porozstawiani w odpowiednich miejscach. Inni, zajmują się zakładaniem min. Ziemia jest zamarznięta. Teraz dopiero się zorientowano, że nie wzięto kilofów. Zaczynamy więc podkopywać tory za pomocą kieszonkowych noży, pilników. Wszystko jest już gotowe. W oddali słychać charakterystyczny stukot i ciężkie sapanie lokomotywy. Zośka jest bardzo skupiony. Nie może się pomylić. Odlicza. I już! Do dzieła! Ognia! Miner natychmiast włącza zapalnik. Ale stop! Coś jest nie tak! Nie ma wybuchu! Mężczyzna odruchowo szarpie za zapalnik pociągowy. Następuje eksplozja. Słychać trzask i łamanie się potężnych wagonów. Wszyscy pędzą do wykolejonego pociągu i rzucają butelki z benzyną. Maszyna stoi już w płomieniach. Ogień oświetla rozmiar wybuchu. W wagonach widać sprzęt wojenny. Miał on być użyty na froncie w Rosji. Akcja zakończona 100% powodzeniem.

Akcja pod Arsenałem 26 marca 1943 pod warszawskim Arsenałem (skrzyżowanie ulic Bielańskiej i Długiej)

Akcja pod Arsenałem 26 marca 1943 pod warszawskim Arsenałem (skrzyżowanie ulic Bielańskiej i Długiej) miała miejsce jedna z ważniejszych akcji zbrojnych Szarych Szeregów (pod kryptonimem "Meksyk II"), w trakcie której uwolniono harcmistrza Jana Bytnara ("Rudego") oraz 21 więźniów politycznych, przewożonych z siedziby Gestapo przy Alei Szucha na Pawiak. Głównym dowódcą akcji był Tadeusz Zawadzki ( pseudonim Zośka), ale uczestniczyli w niej także inni przyjaciele Rudego. Młodzi ludzie po dokładnym zapoznaniu się ze sprawą, postanowili interweniować. "Odbijemy za wszelką cenę" - mówił Zośka. Przyjaciele byli pewni swojej decyzji. Kiedy pod Arsenałem ukazał się samochód wiozący Rudego, Zośka był już w pełnej gotowości. Kilka granatów oraz kilka oddanych strzałów umożliwiło im dostęp do Rudego. Jakże wielka była radość chłopców, gdy wreszcie zobaczyli przyjaciela. Ten, mimo bólu spowodowanego licznymi obrażeniami, uśmiechał się na ich widok. Po tej akcji został przewieziony do szpitala. Postawa Zośki jest godna naśladowania, nie bojąc się o swoje życie, ratował przyjaciela. Wszystko skończyłoby się dobrze, gdyby Rudy wyzdrowiał. Niestety, zmarł w tym samym dniu, co postrzelony kilka dni po akcji pod Arsenałem Alek. W tych trudnych chwilach każdy mógł liczyć na wsparcie kolegów.

CELESTYNÓW Jest maj. 1943 rok. Zośka i kapitan Pług dojechali na miejsce akcji. Do

CELESTYNÓW Jest maj. 1943 rok. Zośka i kapitan Pług dojechali na miejsce akcji. Do Celestynowa. Jest już zupełnie ciemno. Auta zostawiają w lesie. Wszystko wydaje się być w porządku. Jest 0: 30. Słychać charakterystyczny stukot. Zośka otrzymuje złe wieści. W pociągu są Niemcy. Zdeterminowany, wydaje rozkaz. Przeciąć połączenie telefoniczne. Rozkaz wykonany. Wtem podjeżdża pociąg. Zatrzymuje się. Kilka osób wsiada. Dywersantów dobiega niemiecki śpiew. Maciek biegnie wzdłuż pociągu. Szuka więźniarki. Jest! Znalazł ją! Chce gwizdem przywołać swoich kompanów. Drzwi więźniarki otwierają się. Ku zaskoczeniu Maćka ukazuje się w nich gestapowiec. Stoją na wprost siebie. Ich oczy spotykają się. Maciek unosi broń. Pada strzał. Słychać wrzask Niemca. Zapada złowroga cisza. Z pociągu zaczynają padać kolejne strzały. Zośka wydaje rozkaz ataku. Wszyscy, nie zważając na strzały, gromadzą się wokół więźniarki. Gestapowcy próbują zaryglować drzwi. Ktoś wrzuca do przedziału granat. Rozlega się huk wybuchu i wrzaski rannych. Niemiecki kierownik pociągu pada zabity. Już nie słychać śpiewów niemieckich. Drzwi zostają rozbite. Nie ma już wrogów. Po kilku długich minutach więźniowie zostają uwolnieni. Wszyscy zbierają się koło Zośki. Dziękują swoim wybawcom. Są szczęśliwi, bo wolni i cali. 49 ludzi. Napad na pociąg trwa 40 minut.

ZAMACH NA KUTSCHERĘ Jest mroźny zimowy poranek 1 lutego 1944. Alejami Ujazdowskimi do gmachu

ZAMACH NA KUTSCHERĘ Jest mroźny zimowy poranek 1 lutego 1944. Alejami Ujazdowskimi do gmachu komendantury SS podjeżdża limuzyna, wioząca Kutscherę – dowódcę SS i policji na dystrykt warszawski, nazywanego „katem Warszawy”. Nagle drogę zajeżdża jej inne auto. Jak spod ziemi wyrastają młodzi zamachowcy. Serie z pistoletów maszynowych przeszywają limuzynę, kata Warszawy i jego adiutanta. Dla pewności jeden z zamachowców przez rozbite szyby oddaje kilka strzałów do pokrwawionych ciał. Wybucha gwałtowna strzelanina. Zaalarmowani Niemcy zasypują Polaków gradem pocisków. Młodzi ludzie, w tym czasie, walczą z esesmanami, strzelającymi z okien komendantury. W stronę hitlerowców lecą granaty. Zamachowcy znikają za rogiem. Wycofują się do samochodów i odjeżdżają. Akcja trwa zaledwie trzy minuty. Potem ciszę zakłócają tylko krzyki Niemców. Zamach przeprowadzono w nadzwyczaj niebezpiecznym miejscu: tuż pod siedzibą SS, w pobliżu siedziby gestapo, komendy policji oraz kasyna garnizonowego. Następnego dnia Niemcy w odwecie rozstrzelali 100 zakładników oraz nałożyli na miasto kontrybucję w wysokości 100 mln zł. Udany zamach wystraszył jednak hitlerowski aparat terroru i po 15 lutego zaprzestano publicznych egzekucji w Warszawie.

SIECZYCHY 20 sierpnia 1943 r. Godzina 19: 30. Zbiórka. Godzina 20: 00. Odmarsz. Dywersanci

SIECZYCHY 20 sierpnia 1943 r. Godzina 19: 30. Zbiórka. Godzina 20: 00. Odmarsz. Dywersanci idą w ciszy. Są ubezpieczani. Na przedzie - Zośka, Andrzej Morro, Długi i Maciek. Idą przez las. Jest coraz ciemniej. Jeszcze tylko 8 km. Wychodzą na polną drogę. Zapadł już całkowity zmrok. Chłopcy idą cicho. Mijają minuty. Nagle dostrzegają światełko. To ostrzega ich idące na przedzie ubezpieczenie. Idą dalej. Robi się coraz jaśniej. Do Zośki napływają wspomnienia o jego zmarłych przyjaciołach. Alek i Rudy duchem są z nim. W oddali widać już kontury chat. Przeczekują pozostały czas w jarze. Wielki drewniany barak. To tam jest posterunek żandarmerii. Zośka z 20 osobami zaatakuje. Dywersanci rozdzielają się na dwie grupy. Andrzej Morro jest w ubezpieczeniu. W baraku jest 10 czy 12 ludzi. Śpią. Wartownik się kręci. Obserwuje. Uzbrojony w karabin. Jest północ. Już najwyższy czas zaatakować. Wszyscy wiedzą, co mają robić. Na werandzie widać wartownika. Jeden z chłopców robi zamach. Filipinka leci pod płot baraku. Rozlega się potężny huk. Zośka się podrywa. Biegnie na przód. To samo nakazuje innym. Wszyscy pędzą za nim. Zośka czuje za sobą tupot stóp swoich towarzyszy broni. Nagle słychać strzał. Coś zapiera młodzieńcowi oddech. Zośka skręca się z bólu. Zaczyna coraz bardziej się oddalać. Zamazują mu się obrazy. Zaczyna majaczyć. Słyszy jak jego chłopcy zwyciężają. Zdaje mu się, że widzi Rudego i Alka. Osuwa się bezsilnie. Umiera.

Pytania: 1. W którym roku odbyła się Akcja pod Arsenałem? a)1939 b)1942 c) 1943

Pytania: 1. W którym roku odbyła się Akcja pod Arsenałem? a)1939 b)1942 c) 1943 2. Jak nazywano Kutscherę? a)Gestapowcem b)katem Warszawy • Bandytą 3. Gdzie zginął „Zośka”? a)w Sieczychach b)w Czarnocinie c) w Celestynowie