WIERSZOKLECI CZY POECI Wierszokleci czy poeci Czyli o

Wierszokleci czy poeci? Czyli o tym, że każdy może wiersze pisać. Poniżej możecie przeczytać

„Myślę” Autor: Stanisław Czumaj kl. 4 a Nie mam pomysłu… Co mam napisać? ?

„Jasiu i Stasiu” Autor: Antoni Janczak kl. 4 a Na Podlasiu siedzi Jasiu, a

„Zakupy” Autorki: Natalia Drewicz, Alicja Soproniuk kl. 6 b Wchodzę do sklepu. Idę w

„Pogoda” Autorki: Magda Malik, Martyna Paprocka kl. 6 b W nocy spałam. Była burza.

„Gra komputerowa” Autor anonimowy kl. 6 b Wszedł do pokoju Usiadł na pufie Wziął

„Pandemia” Autorzy anonimowi kl. 6 b Pandemia na czas nieokreślony. Zamknięci w domach czekamy.

Slides: 8

Download presentation

WIERSZOKLECI CZY POECI?

Wierszokleci czy poeci? Czyli o tym, że każdy może wiersze pisać. Poniżej możecie przeczytać wybrane wiersze Waszych Koleżanek i Kolegów, które powstały podczas warsztatów bibliotecznych. Jeżeli sami piszecie wiersze lub opowiadania prześlijcie je na adres: akasprzycka@sp 358 warszawa. onmicrosoft. com Wasze Panie z biblioteki

„Myślę” Autor: Stanisław Czumaj kl. 4 a Nie mam pomysłu… Co mam napisać? ? ? Leżę na ławce, myślę…. Podpieram się łokciem i myślę… Patrzę przez okno i myślę… Widzę ptaka, widzę liście i myślę… Jestem leniwy, ale dalej myślę.

„Jasiu i Stasiu” Autor: Antoni Janczak kl. 4 a Na Podlasiu siedzi Jasiu, a przy Jasiu siedzi Stasiu. Mama Jasia karmi Stasia pitnym miodem wprost z Podlasia.

„Zakupy” Autorki: Natalia Drewicz, Alicja Soproniuk kl. 6 b Wchodzę do sklepu. Idę w stronę ludzi czekających w kolejce. Biorę koszyk. Stoję. Czekam. Przechodzę przez tajemniczy labirynt alejek. Widzę już koniec. Wzrokiem przesuwam po regale. Podchodzę do kasy. Sięgam po chleb. Sprzedawczyni skanuje produkty. Sięgam po ser. Płacę. Sięgam po pomidory. Odkładam koszyk. Sięgam po sałatę. Wychodzę z alejek pełnych produktów.

„Pogoda” Autorki: Magda Malik, Martyna Paprocka kl. 6 b W nocy spałam. Była burza. Miałam koszmary. Szłam do szkoły. Wiał wiatr. Byłam zamyślona. Rano wstałam. Padał śnieg. Byłam smutna. Szłam do domu. Było ciepło. Byłam głodna. Jadłam śniadanie. Padał deszcz. Byłam śpiąca. Jadłam obiad. Było gorąco. Byłam zadowolona. Wyprowadziłam psa. Było pochmurno. Byłam znudzona. Poszłam na rolki. Było duszno. Byłam szczęśliwa.

„Gra komputerowa” Autor anonimowy kl. 6 b Wszedł do pokoju Usiadł na pufie Wziął do ręki niewielkiego pada. Zaczął grę. Grał nie długo. Nie długo, nie krótko. W końcu wstał. Bolała go głowa, Bo nie miał już zdrowia. Troszkę za długo grał.

„Pandemia” Autorzy anonimowi kl. 6 b Pandemia na czas nieokreślony. Zamknięci w domach czekamy. I nadzieję mamy… Czekamy i czekamy na odwiedziny mamy. Tym wszystkim głowy sobie zaprzątamy od dwumetrowych odstępów. Mamy tylko dostęp do mediów. Zamknięty jest też Kraków. Możemy pójść tylko na pole maków. A obok kwiatów, Mamy dość tych smaków.