Sienkiewicz Henryk pseudonim Litwos 1846 1916 Polski prozaik

  • Slides: 28
Download presentation

Sienkiewicz Henryk , pseudonim Litwos (1846 -1916). Polski prozaik, jeden z najpopularniejszych pisarzy XX

Sienkiewicz Henryk , pseudonim Litwos (1846 -1916). Polski prozaik, jeden z najpopularniejszych pisarzy XX w. Laureat literackiej Nagrody Nobla 1905 r. Urodził się 5 maja 1846 r. w Woli Okrzejskiej w zubożałej rodzinie ziemiańskiej.

Wola Okrzejska

Wola Okrzejska

W latach 1876 -1877 udał się jako korespondent „Gazety Polskiej” w dwuletnią podróż do

W latach 1876 -1877 udał się jako korespondent „Gazety Polskiej” w dwuletnią podróż do Ameryki. Tam ukazywały się Listy z podróży do Ameryki.

Ameryka Północna

Ameryka Północna

W miarę posuwania się na zachód Ameryki Sienkiewicz odkrywa piękno i różnorodność tego kraju.

W miarę posuwania się na zachód Ameryki Sienkiewicz odkrywa piękno i różnorodność tego kraju. W Podróżach jest wszystko to, co każdy chciałby zobaczyć i poznać: Hudson River, Ontario, Niagara, Spotkanie z Indianami, stepy, pustynia, kraina śmierci Nevada, Wyoming, Góry Skaliste, San Francisco, California.

Na początku swojej podróży Sienkiewicz zanim zakochał się w Ameryce, w listach pisał: ”New

Na początku swojej podróży Sienkiewicz zanim zakochał się w Ameryce, w listach pisał: ”New York jednak nie tylko nie zachwycił mnie, ale rozczarował potężnie. Co zaś do Amerykanów osiadłych w miastach, są to bez wyjątku tak zwani businessmeni, czyli ludzie trudniący się przemysłowemi lub handlowemi sprawami, którzy w osiedlaniu się w górach i na pustkowiach, żadnej nie widzą korzyści materialnej. ”

Pisarza zachwyciły przede wszystkim krajobrazy i piękno przyrody. Jej różnorodność, a czasem dzikość. To

Pisarza zachwyciły przede wszystkim krajobrazy i piękno przyrody. Jej różnorodność, a czasem dzikość. To właśnie widok amerykańskich stepów Sienkiewicz upamiętnił w Trylogii.

„ Czarne, spiętrzone masy gór otaczały naokół kotlinę, z której jedyne wyjście na północ

„ Czarne, spiętrzone masy gór otaczały naokół kotlinę, z której jedyne wyjście na północ i na południe stanowiło łożysko głębokiego górskiego strumienia. Okolica wydała mi się nad wszelki wyraz dzika i ponura. Urwiska skalne zwieszały się nad kotliną w ogromnych tytanicznych złamach, narzuconych jakoby z bezładną wściekłością jedne na drugie. Zdawało się, że lada chwila wszystko to dorwie się i spadnie na dno doliny. ” H. Sienkiewicz „Listy z podróży do Ameryki”

„Podróżnemu często zdaje się, że posuwa się naprzód jakimś podziemnym korytarzem. Tam, gdzie przez

„Podróżnemu często zdaje się, że posuwa się naprzód jakimś podziemnym korytarzem. Tam, gdzie przez szczelinę w górze można dojrzeć błękit niebieski, tam rozweselający ten widok zmącony jest łopotaniem skrzydeł sępów, kruków, orłów i posępnem ich krakaniem przejmującem smutkiem i trwogą. H. Sienkiewicz „Listy z podróży do Ameryki”

Dziękuję za uwagę Igor Musznicki VIa

Dziękuję za uwagę Igor Musznicki VIa