Rodzestwo bez rywalizacji rwno znaczy mniej Opracowanie Justyna

Rodzeństwo bez rywalizacji równo znaczy mniej Opracowanie: Justyna Kulma – Mazurek Na podstawie książki A. Faber, E. Mazlish "Rodzeństwo bez rywalizacji. Jak pomóc własnym dzieciom żyć w zgodzie, by samemu żyć z godnością. "

"Dzieci nie muszą być traktowane jednakowo, muszą być traktowane tak, jakby były wyjątkowe" Czas dla dzieci Dawaj zgodnie z indywidualnymi potrzebami Okaż dziecku, że jest kochane w sposób wyjątkowy Przeznacz mu tyle czasu, ile potrzebuje.

Równo znaczy mniej Zamiast starać się, żeby dzieci wszystko dostawały w równych ilościach. . . Dziecko: "On dostał większe naleśniki ode mnie!" Ty: "Nieprawda wszystkie są takiej samej wielkości. " Weź pod uwagę indywidualne potrzeby każdego dziecka Dziecko: "On dostał większe naleśniki ode mnie!" Ty: "Jesteś jeszcze głodny? Chcesz pół naleśnika, czy całego? "

Równo znaczy mniej Zamiast zapewniać, ze kochasz wszystkie dzieci jednakowo … Dziecko: "Kogo kochasz najbardziej? " Ty: "Wszystkich Was kocham jednakowo. " Okaż dzieciom, że każde z nich jest kochane w wyjątkowy sposób Dziecko: "Kogo kochasz najbardziej? " Ty: "Każde z Was jest dla mnie wyjątkowe. Bardzo się cieszę, że jesteś moją córką. "

Równo znaczy mniej Jeśli przeznaczasz dzieciom tyle samo czasu, dziecko może mieć wrażenie, że masz dla niego mniej czasu niż dla rodzeństwa Dziecko: "Mamusiu pospiesz się, za długo z nią rozmawiasz. " Ty: "Tak trudno traktować ich jednakowo. " Przeznacz każdemu dziecku tyle czasu, ile faktycznie potrzebuje Dziecko: "Mamusiu pospiesz się, za długo z nią rozmawiasz. " Ty: "Wiem, jak trudno jest czekać. Kiedy skończę rozmawiać z twoją siostrą, chcę usłyszeć, co ty masz do powiedzenia. "

Co myśli dziecko, któremu przeznaczasz tyle czasu ile potrzebuje "Mama / tata naprawdę mnie kocha. " "Zawsze mogę liczyć na mamę / tatę. "

Starsze dzieci. . . W przypadku starszych dzieci warto nie tylko spędzać z nimi czas, ale także wysłuchać ich poglądów z zainteresowaniem i bez zbędnych komentarzy. Wielu nastolatków na propozycję wspólnie spędzonego czasu, zainteresowanie nim wzruszy ramionami i powie, że to głupie albo że im nie zależy. Nie należy się tym zrażać - to tylko poza. Nastolatkowie wszystko bacznie obserwują, oceniają nasze zachowanie, zwracają uwagę na to ile czasu jest dla n ich w rodzinie. Nie zapominajmy, że chociaż mają więcej lat niż młodsze pociechy, to też bardzo nas potrzebują.