Jan Pawe II Karol Wojtya urodzi si 18

Jan Paweł II

Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach. W dzieciństwie nazywano go zdrobniale Lolek.

Na zdjęciu rodzice przyszłego papieża Karol i Emilia oraz brat Edmund. Karol miał też siostrę Olgę, która zmarła po urodzeniu.

Karol bardzo szybko stracił najbliższe sobie osoby. Miesiąc przed I Komunią Świętą zmarła jego matka. Kiedy miał 12 lat zmarł jego brat w wyniku zarażenia się szkarlatyną.

W 1938 roku młody Wojtyła rozpoczął studia polonistyczne na UJ, które zostały przerwane przez wybuch II Wojny Światowej. W czasie okupacji pracował jako robotnik w kamieniołomach, co łączył z działalnością w podziemnym Teatrze Rapsodycznym.

W 1942 roku ( rok po śmierci swego taty) Karol podjął decyzję o wstąpieniu do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie.

Jako ksiądz Karol Wojtyła prowadził krakowskie duszpasterstwo z młodymi ludźmi, która nazywała go , , Wujkiem’’. Razem chodzili po górach, brali udział w spływach kajakowych, modlili się. Był dla nich wielkim wzorem i wsparciem.

W lipcu 1958 roku Karol Wojtyła mając 38 lat, został najmłodszym polskim biskupem.

16 października 1978 roku został wybrany na papieża.

Jan Paweł II był człowiekiem modlitwy. Modlitwa była najważniejszym elementem dnia i życia papieża. I to jej podporządkowywał wszystkie swoje zajęcia.

Podróże to był znak firmowy pontyfikatu Jana Pawła II. Odbył 104 podróże zagraniczne, odwiedził 129 krajów. Ojciec Święty odbył 9 pielgrzymek do Polski.

Kochał dzieci.

Jan Paweł II był papieżem bliskim wszystkim ludziom. Lubił rozmawiać, spotykać się z innymi oraz żartować.

Święty Jan Paweł II kochał sport. Był pierwszym papieżem jeżdżącym na nartach, uprawiającym wspinaczkę górską, pływającym kajakiem.

13 maja 1981 roku turecki zamachowiec Ali Agca oddał strzały w stronę Jana Pawła II, raniąc go w brzuch oraz rękę. Kilka miesięcy po zamachu odwiedził swojego zamachowcę w więzieniu, któremu przebaczył.

Zmarł 2 kwietnia 2005 roku.

27 kwietnia 2014 roku został ogłoszony świętym.

Dziękuje za obejrzenie ~Magdalena Żur