Bajkoterapia Czym jest Bajkoterapia Kady z Nas czy
Bajkoterapia
Czym jest Bajkoterapia? Każdy z Nas: czy jest mały czy już duży - zna bajki. Bajkoterapia jest metodą, która poprzez wykorzystanie bajek uczy, jak najlepiej poradzić sobie z problemem, który nas trapi. Bajka terapeutyczna to utwór, w którym świat jest widziany z dziecięcej perspektywy. Celem bajek terapeutycznych jest uspokojenie, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie we wzroście osobistym. Adresowane są do dzieci, głównie powyżej 3 roku życia. Link do filmików dotyczące książek terapeutycznych: https: //youtu. be/b. Ebju. L 3 h. Rg. I https: //youtu. be/C 6 BMf. Y 3 w. Vig 7 książek uczących dzieci wartości https: //youtu. be/Akcu 6 V 3 FDj. A
Najczęściej spotykane i kierowane są do wieku przedszkolnego w tym: Bajki relaksacyjne- mające na celu wyciszenie dzieci, uspokojenie. Bajki psychoedukacyjne- ich zadaniem jest wprowadzenie zmian w zachowaniu dziecka. Mogą służyć pomocą w sytuacji zainstniałego problemu , który trzeba rozwiązać. Należy tak dobierać bajkę , aby jej bohater zmagał się z podobnym problemem- aby dziecko mogło się utożsamić z nim. Bajki psychoterapeutyczne – celem tych bajek jest redukcja lęku powstałego w wyniku negatywnych doświadczeń, niewłaściwej stymulacji wyobraźni i niezaspokojonych potrzeb. Ważna staje się tutaj atmosfera ciepła, bezpieczeństwa, którą zapewnią postacie tam występujące.
Nie znaczy to jednak, że w późniejszym wieku bajki się nie sprawdzą Oto kilka przykładów bajek dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym : -)
Bajka relaksacyjnej „Bezpieczne miejsce Wojtka” Czytając ją dziecku warto zrobić to powoli, zwracając uwagę na intonację. Poproś dziecko, by usiadło wygodnie, odetchnąło głęboko, wczuwało się w treść czytanego opowiadania, starając się nie myśleć o niczym innym. Wojtek był bardzo zmęczony po pracowitym dniu na lekcjach. Gdy wracał ze szkoły szedł wolno, ospale, nie śpiesząc się wcale do domu. Zamyślił się na moment. Nagle zauważył małą, krętą ścieżkę prowadzącą przez las. Usłyszał cichutki szum drzew. Niewiele myśląc skręcił i już po chwili spokojnego marszu dotarł na piękną polankę. „Tu sobie odpocznę” powiedział cicho, choć w około nie było nikogo, do kogo te słowa mogłyby dotrzeć. Rzucił ciężki plecak z książkami i od razu poczuł się lepiej. Jeszcze raz rozejrzał się po okolicy. Okolica była piękna: niskie krzewy, zielona trawa, kwiaty jak dywan układające się u jego stóp. Spojrzał na niebo. Było błękitne i tylko białe, pierzaste chmurki gdzieniegdzie układały się w przeróżne kształty. Usiadł na kamieniu przy strumieniu, nachylił się i napił z niego wody.
Była dokładnie taka o jakiej w tej chwili marzył: zimna i orzeźwiająca. Wsłuchując się w szum strumienia myślał o tym, jak przyjemne jest takie słodkie lenistwo. Zamknął oczy, odchylił delikatnie głowę do góry i poczuł promienie słońca na policzkach. Przyjemne ciepło otuliło najpierw jego głowę a potem całe ciało. Wiatr lekko muskał jego twarz. Gdy otworzył oczy zauważył coś, czego wcześniej nie dostrzegł – niewielki, piękny wodospad położony kilka metrów od miejsca w którym siedział. Ujrzał fale przybijające do brzegu, leciutko rozbijające się o kamienie. Podszedł bliżej. Tysiące malutkich kropelek spadło na niego, delikatnie okrywając całe jego ciało. Poczuł się rześko. Czuł, jak z tą zimną wodą wstępuje w niego nowa energia. Nagle w oddali usłyszał delikatny i cichy głos: „Pora wstawać Wojtku”. Chłopiec wolno przebudził się. Rozejrzał się dookoła, ale nie potrafił dostrzec nikogo, do kogo głos mógłby należeć. „Jaki piękny miałem sen… Cudownie wypocząłem…” pomyślał Wojtek. Po czym spokojnie, bez pośpiechu, wrócił do domu.
Bajka Psychoterapeutyczna. Marta Molicka- Bajkoterapiastrach przed ciemnością- fragment
Mały chłopiec leżał w łóżeczku. Było ciemno. Mrok rozkładał się na stole, suficie, krzesłach, segmentach i łóżku tak, jak rozkłada się tkanina położona na przedmiotach. Zamazywał ich kształty, jednocześnie je otulając. Mrok był tajemniczy, bo utrudniał rozpoznanie dobrze znanych przedmiotów. Pokój w świetle dnia był wesoły i kolorowy. Teraz natomiast miał barwę ciemnoszarą. Tego właśnie lubił chłopczyk leżący w łóżeczku: mroku, który zaczarowywał i odmieniał jego pokój. Zamknął więc oczy, nie chciał tego oglądać, ale zaciśnięte mocno powieki nie zmieniły niczego, bo on wiedział, że jeśli troszkę otworzy nawet tylko jedno oko, to znowu znajdzie się w tym swoim – nie swoim pokoju. Cóż robić? – przemknęła mu myśl jak błyskawica. – Może zawołać mamę? E, nie, ona się będzie gniewała, że nie śpię lub powie: „Nic się nie bój, jestem obok w kuchni” i nie pozwoli zapalić światła. Może zawołać tatę? Także nie. On na pewno powie, że znowu coś wymyślam, by nie spać albo: „Taki duży chłopiec, a się boi”.
Właśnie to zdanie zawsze najbardziej go gniewało, bo po pierwsze, wcale nie czuł się duży. Mama przecież często powtarzała: „Mój ty maleńki mężczyzno”. Po wtóre, kto by się nie bał, kiedy nie można zobaczyć, gdzie się naprawdę jest i nie wiadomo, co się może zdarzyć? Może jednak zawołać tatę i podstępnie zapytać go o samochód? Tata zawsze lubi rozmawiać o samochodach. Kiedy już tu będzie i zacznie mówić o benzynie, motorze, cały ten mrok nie będzie taki straszny… Ale tato o tej porze nie będzie chciał rozmawiać; wieczorem jest zawsze taki oficjalny i nie znosi sprzeciwu. Kogo by tu zawołać, z kim porozmawiać? – myślał głośno chłopczyk. Jego myśli wymknęły się spod kontroli i zabrzmiały w pokoju całkiem donośnie. - Ze mną – odezwał się po chwili miły, matowy, chłopięcy głos. Wyłonił się z ciszy, jak dzień wyłania się z nocy. I zaraz zrobiło się przyjemnie, nie tak obco. - Kto ty jesteś? – zapytał zdziwiony chłopczyk. Usiadł na łóżeczku i wpatrywał się w ciemność. - To ja, Mrok – i po krótkiej przerwie dodał: - Mam taki ciemnoszary płaszcz i nim okrywam wolno wszystko: domy, ulice, lasy i pola. Po mnie przychodzi noc, a potem znowu witam dzień. Mam też bardzo miłych przyjaciół – to cienie. Jeśli chcesz, to poznam cię z nimi. Bo… bo ja nie mam twarzy i nie mogę ci się pokazać. Chłopiec wyczuł smutek w jego głosie. Pomyślał szybko, że tajemniczy nieznajomy wcale nie jest straszny, a tylko smutny. Podjął więc decyzję. - jeżeli chcą Państwo poznać zakończenie bajki oto link: http: //pptrzebiez. pl/bajkoterapia/17 -bajka-psychoterapeutyczna-pokonac-strach-przed-ciemnoscia
Emocje Towarzyszą nam codziennie, są wyrazem naszych uczuć, przeżyć. Parę słów o emocjach. link https: //youtu. be/PYqnlz. VRfl. Q Bajka o uczuciach; https: //youtu. be/Wvk. Nxi. Rfg_Q Emocje- rozpoznaję, rozumiem i nazywam https: //youtu. be/k 2 x. H 0 m. UEc_0 Bajka dla dzieci o emocjach https: //youtu. be/Tc. LK 9 ZBUs. Ds
Oto kilka linków z audiobookami do słuchania przez dzieci Książka dobra na wszystko : -) czytając przenosimy się w inny świat, zatapiamy myśli w fantazji -jest lekiem na każde zło. . . W czasie pandemii i braku dostępu do bilblioteki – możliwość posłuchania bajki- w formie audiobooka jest pewnym rozwiązaniem. Maria Molicka – bajki Terapeutyczne https: //youtu. be/Uuv. Wp. AIw. CXg Droga do szczęścia- bajkowisko. pl słuchowisko https: //youtu. be/6 Pu. Tm. PYYNXw Bajki do podusi- strach i odwaga https: //youtu. be/c 9 p. TYy. G 8 RJg Bajka terapeutyczna o małym kotku- Maria Molicka https: //youtu. be/p 9 h 8 SChtrj. I Mądre bajki: Furaha i dobroczynne motyle - czyta Marta Żmuda Trzebiatowska https: //youtu. be/EPn. TUAq. Gg-k
Warto z dziećmi rozmawiać, być blisko, służyć pomocą Mogą im w tym również pomóc piosenki Śpiewające Brzdące Emocje https: //youtu. be/k. RJFN 6 V 7 TB 4 Złość piękności szkodzi https: //youtu. be/x. Hwi. Ms. Mb. WLM Staś u dentysty https: //youtu. be/l. OJ 3 mi. L 9 Yh. I
Możemy też wytłumaczyć dzieciom - Jak poradzić sobie z trudnymi emocjami? - włączając bajkę Bajka z morałem https: //youtu. be/Ula 9 f 0 d. Djbk Bajki przed snem https: //youtu. be/bza. YPdnq. O 4 c Basia i nowy braciszek https: //youtu. be/Aa. JYp 8 d 3 j. No
W tej trudnej sytuacji mamy też bajki, wiersze o koronawirusie Znalazłam stronę- Biblioteczna apteka- gdzie znajdą Państwo sposób na tłumaczenie dziecku obecnej sytuacji i wspólnym radzeniu sobie ze stresem jej towarzyszącym Bajka w wirusa https: //biblioteczka-apteczka. pl/2020/03/23/bajka-w-wirusa/
Dziękuję za uwagę Życzę Państwu i dzieciom wytrwałości w tym trudnym dla Nas czasie, bycia blisko, wsparcia i zrozumienia- a gdy pojawi się jakiś smutek, strach, niepewność na pewno z tym szybko sobie poradzicie. Trzymam za Was kciuki : -) Następnym razem sprawimy, że to MUZYKA będzię łagodzić obyczaje. Do zobaczenia : -) Prezentacja przygotowana w oparciu O literaturę przedmiotu oraz fachowe strony internetowe. Katatzyna Maciejewska Nauczyciel świetlicy
- Slides: 17